Kiedy nie stawia się do pracy, na świecie powoli zaczyna dominować chaos. Kogo jak kogo, ale brak Kosiarza życia (czyli Śmierci :)) zabraknąć nie powinno. Delikatna równowaga między życiem a śmiercią, zostaje zachwiana, co boleśnie odczuwa próbujący ze sobą skończyć mag Niewidocznego Uniwersytetu, Windle Poons.
Czy życie ziemskie (wiejskie, konkretnie jako kosiarz w trakcie żniw) na tyle spodoba się Kosiarzowi, że pozostanie na zawsze? Czy uda mu się poznać niuanse mowy oraz myśli, gdzie nie wszystko jest takim, jak się z początku wydaje?
Polecam pełne oryginalnego humoru książki Terrego Pratchetta, w tym Kosiarza :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz